Autor: Sven Steiger | Tłumaczenie: Şelale Malkoçoğlu | Data publikacji: 16.05.2023 | Źródło tłumaczenia: Is Bitcoin really apolitical? | European Bitcoiners
Artykuł dostępny na stronie internetowej European Bitcoiners został opublikowany w celach edukacyjnych, jako baza informacji i źródło do dalszych tłumaczeń. Nie stanowi on porady finansowej, ani też podstawy do żadnych roszczeń w stosunku do szczegółów wymienionych w opublikowanej treści. Wszelkie prawa należą do autora artykułu.
Wprowadzenie
Bitcoin ma wiele zalet. Jako waluta jest podzielny, zamienny, łatwy w transporcie, trwały, weryfikowalny, rzadki, powszechnie akceptowany i łatwy do zabezpieczenia. Jako sieć jest bezpaństwowy, zdecentralizowany, pseudonimowy, odporny na cenzurę. Do tego posiada otwarty kod źródłowy (ang.: open source), jest neutralny i nie dyskryminuje, nie wymaga też ani zewnętrznego przyzwolenia, ani zaufania do osób trzecich, a ponieważ opiera się na konsensusie i mechanizmach motywacyjnych, a także weryfikacji i obliczeniach jest również wolny od prób oszustwa i sprawiedliwy. Dużo można by tu jeszcze wyliczyć, wybaczcie, jeśli mogłem zapomnieć o innych jego właściwościach.
→ Pytanie jednak brzmi, czy przy tych wszystkich atutach, Bitcoin jest naprawdę apolityczny?
Definicja polityczności
Często twierdzi się, że Bitcoin jest apolityczny. Co jednak to dokładnie oznacza?
Najprostszym wyjaśnieniem będzie fakt, że Bitcoin jest dostępny dla każdego i może być używany przez każdego, niezależnie od jego nastawienia, czy poglądów politycznych. I odwrotnie, teoretycznie może być wykorzystywany do celów politycznych dowolnej ideologii. Bitcoin jest w tym sensie obojętny na politykę.
Sieć Bitcoin nie osądza, nie dyskryminuje ani nie posiada żadnych opinii. Transakcja jest transakcją, niezależnie od inicjatora lub nadawcy, niezależnie od odbiorcy. Transakcje nie muszą być oznaczane, więc sieć nie ma możliwości określenia, czy transakcja jest dobra, czy zła, czy jest używana do przesyłania środków z jednego portfela do drugiego, czy też jest wysyłana z jednego kraju do drugiego w celu wsparcia moralnie wątpliwych motywów. Pod tym względem Bitcoin jest apolityczny: sieć nie dyskryminuje ani nie osądza na podstawie danych skłonności czy pobudek politycznych. W rzeczywistości jest to jednak tylko jakoby rozwinięcie wcześniej wspomnianego atrybutu neutralności Bitcoina (chociaż moim zdaniem lepszym jest tu wyrażenie, że „Bitcoin nie dyskryminuje”).
Niedyskryminacja lub neutralność niekoniecznie oznacza jednak bycie niepolitycznym czy wręcz apolitycznym. Definicja tych przymiotników bowiem ściśle oznacza:
- [1] Brak zainteresowania lub zaangażowania w politykę; brak zainteresowania takimi sprawami.
- [2] Brak politycznego znaczenia lub funkcji.
Z pierwszą definicją, z pewnością możemy się zgodzić. Bitcoin nie jest zainteresowany polityką. Bitcoin to sieć, protokół, system. Bitcoin jest zainteresowany tylko sobą. Jego własnym zachowaniem i zasadami ustalonymi w protokole. Mniej więcej co 10 minut tworzony jest nowy blok, niezależnie od ilości mocy obliczeniowej dostępnej dla sieci, niezależnie od liczby transakcji do dodania, niezależnie od liczby zaangażowanych uczestników sieci.
Druga definicja staje się jednak nieco bardziej skomplikowana. Bitcoin został stworzony przez Satoshiego Nakamoto, jako elektroniczny system gotówkowy Peer-to-Peer (w wolnym tłumaczeniu na język polski „równy z równym” lub „równy do równego”, czy w praktyce często „każdy z każdym”), który przecież rozwiązuje nieodłączne słabości obecnego modelu systemu finansowego opartego na zaufaniu. Satoshi zidentyfikował ten problem już w 2009 roku:
Podstawowym problemem związanym z konwencjonalną walutą jest zaufanie, które wymagane jest do jej funkcjonowania. Należy ufać, że bank centralny nie zdeprecjonuje waluty, ale przecież historia walut fiducjarnych jest pełna naruszeń tego zaufania.
Blok Genesis (czyli pierwszy wykopany blok Bitcoina, 3 stycznia 2009 roku) zawiera też prawdopodobnie najsłynniejszą i najczęściej cytowaną ze wszystkich kiedykolwiek uwiecznionych wiadomości w całym dotychczasowym łańcuchu czasowym sieci Bitcoin:
Nagłówek artykułu w London Times o niepowodzeniu brytyjskiego rządu w sztucznym stymulowaniu gospodarki po latach 2007-2008, który zapisany został również w pierwszym bloku Bictoina, w tłumaczeniu na język polski: „The Times, 03 stycznia 2009 r. Kanclerz o krok od drugiej pomocy dla banków”.
W związku z tym sama koncepcja i stworzenie protokołu Bitcoin jest już aktem politycznym. Bitcoin stanowi alternatywę dla naszego obecnego systemu monetarnego, a w najlepszym przypadku ma go zastąpić. W ten sposób możemy powiedzieć, że Bitcoin pozycjonuje się jako odpowiednik państwa, które obecnie działa jako ‘strażnik i pan systemu monetarnego’. Nie zapominajmy też, że państwo jest z natury podmiotem politycznym. Dlatego, gdy coś konkuruje z czymś, co podlega jurysdykcji państwa, automatycznie staje się polityczne.
Akty polityczne
Opieranie się na tym ostatnim argumencie, w żadnym wypadku nie oznacza jednak, że każda osoba korzystająca z Bitcoina jest automatycznie poddawana jakiemuś aktowi politycznemu lub sama realizuje cele czy to anarchistyczne, czy libertariańskie lub też liberalne. Nie można jednak zaprzeczyć, że Bitcoin i jego cel, czyli stworzenia alternatywy dla obecnego dominującego systemu monetarnego stanowi z natury oświadczenie polityczne.
Jeśli Bitcoin nie jest apolityczny lub wyraźnie polityczny, można argumentować, że jest co najmniej antypolityczny.
Państwo (najbardziej polityczny podmiot, jaki istnieje) i jego kontrola nad systemem monetarnym są zadeklarowanymi przeciwnikami Bitcoina. W ten sposób Bitcoin pozycjonuje się jako wyzwanie dla systemu, który oddaje władzę w ręce tylko ‘wybranych’, jedynie nielicznych. W polityce ci, którzy popierają najbardziej popularną opinię (jeśli sprawy idą dobrze) lub gromadzą za sobą największą siłę (jeśli sprawy nie idą aż tak dobrze), zwyciężają lub rządzą. Tak działa właśnie system władców.
W sieci Bitcoin wygrywają ci, którzy najskuteczniej wykorzystują struktury motywacyjne (górnicy, pule wydobywcze, operatorzy kanałów routingu sieci Lightning itp.) lub ci, którzy najskuteczniej wykorzystują Bitcoina dla własnych korzyści i przyczyniają się do rozwoju jego całego ekosystemu (przedsiębiorcy, eksperci, programiści itp.). To właśnie system zasad.
Przekonania polityczne żadnego z tych uczestników sieci Bitcoin nie odgrywają tu absolutnie żadnej roli. Nie ma znaczenia, czy operator węzła zbiera sobie złote pickelhauby w domu, czy też może pisze protokoły ubrany w koszulkę z Che Guevarą. To, co ich łączy, to wspólne stanowisko przeciwko statusowi quo.
Zadeklarowany przeciwnik
Obecny system monetarny ma wiele wad, wymienienie ich wszystkich przekroczyłoby zakres tego artykułu, ale niektóre z nich można łatwo zidentyfikować jako na przykład: bierne ciułanie na starość ufając państwu, czyli tak zwane ‘poszukiwanie renty’, ulubiony temat każdego Bitcoinera, efekt Cantillona, obniżenie wartości waluty i polityka monetarna, które, nawiasem mówiąc, mają ten sam podstawowy problem.
Wszystkie one padają ofiarą wpływów politycznych wywieranych przez i na rzecz kilku (uprzywilejowanych) osób. To, co może być obiecujące i opłacalne dla garstki indywidualnych beneficjentów, jest szkodliwe czy wręcz niebezpieczne finansowo dla ogólnej zbiorowości.
Bitcoin stanowi alternatywę dla tej sytuacji. Można jednak argumentować, że istniejąca już podaż i dystrybucja bogactwa wewnątrz systemu Bitcoin też są niesprawiedliwe. I chociaż dystrybucja ta przynosi korzyści jednostkom (tym którzy zdecydowali się włączyć w ten system), nie szkodzi przy tym żadnej zbiorowości. Właściciele wielu Bitcoinów mogą wywierać tak duży lub tak mały wpływ na system, jak ci, którzy posiadają stosunkowo niewielkie kwoty. Jest to bardzo ważne do zapamiętania — Bitcoin jest swego rodzaju szansą, a nie ‘korektorem’.
Jeśli istnieje coś wartościowego, niezależnie od tego, czy są to pieniądze, metale szlachetne czy inne aktywa, zawsze znajdą się ludzie, którzy posiadają tego więcej niż inni — jest to niezaprzeczalny fakt natury, i Bitcoin też nie będzie w stanie tego zmienić. Zapewnia on jednak niezbędne struktury motywacyjne, aby zwiększyć swój udział. Jak wspomniałem wcześniej, czy chodzi o duch przedsiębiorczości, czy wiedzę i ciężką pracę tych, którzy przyczyniają się do rozwoju sieci, ‘zdrowe’ zachowania, które mogą prowadzić do ‘naturalnego pomnażania bogactwa', są tu nagradzane.
Tym samym, mam nadzieję, że widzicie już sami, iż Bitcoin działa zupełnie przeciwnie do obecnego systemu, w którym nagradzany jest nie tylko duch przedsiębiorczości i praca, ale także (i często nawet bardziej) wpływy polityczne, prestiż, władza, a nawet bliskość i bliski dostęp do sfer wpływowych grup interesu. Korupcja, lobbing i faworyzowanie polityczne prowadzą zatem do bezproduktywnej pracy, w której tylko wybrany odbiorca odnosi bezpośrednie korzyści.
Bitcoin jest (anty) polityczny
Bitcoin eliminuje faworyzowanie polityczne i dlatego jest antypolityczny. W pewnym sensie Bitcoin jest też jednak polityczny, ponieważ bycie antypolitycznym jest przeciwieństwem do „braku politycznego znaczenia lub funkcji”, jak widać w jednym z powyższych akapitów. Państwo przyjęło rolę swego rodzaju religii dla wielu ludzi i w pewien sposób Bitcoin jest dla państwa tym, czym prasa drukarska Gutenberga była dla religii setki lat temu.
Sama religia, a nie poszczególne kazania, jest w rzeczywistości apolityczna zgodnie z pierwszą definicją. Chociaż można argumentować, że wyznawcy niektórych religii zazwyczaj znajdują się w tym samym zakresie spektrum politycznego, co nie czyni religii z natury politycznej. Jednakże rozdział kościoła od państwa można rzeczywiście opisać jako akt wysoce polityczny.
Tam, gdzie Diderot, Rousseau i Voltaire opowiadali się za odwołaniem się do rozumu jako uniwersalnego arbitra osądu i zainicjowali walkę z uprzedzeniami oraz zwrot w kierunku nauk przyrodniczych, tolerancji religijnej i dostosowania się do prawa naturalnego, Bitcoin i jego zwolennicy dążą do odejścia od kontrolowanych przez państwo interwencji finansowych i gospodarczych nasyconych polityką fiskalną i monetarną, a zamiast tego opowiadają się za wartościami takimi jak decentralizacja, odporność na cenzurę i indywidualna autonomia.
(cytat z artykułu autorstwa Uncle Swan pod tytułem „Pełna adopcja Bitcoina i 3 przeszkody ⛪🧮💰 pkt.1” — oryginalna treść w języku niemieckim)
To samo dotyczy rozdziału państwa i pieniądza. Pieniądz sam w sobie, a nie jego zbrojne wykorzystanie, jest z natury apolityczny zgodnie z pierwszą definicją. Jednak oddzielenie pieniędzy od państwa jest aktem wysoce politycznym. Podobnie, niewłaściwe wykorzystanie pieniędzy do osiągnięcia celów politycznych jest wysoce polityczne. Jak wspomniałem wcześniej, Bitcoin jest upolityczniony w ten sposób, aczkolwiek jako kontrpropozycja. Służy jako antypolityczna alternatywa dla wadliwego politycznego systemu fiat.
Wnioski
Chcę powiedzieć, że Bitcoin jest z natury polityczny. Jest to po prostu inny paradygmat niż dominujące obecnie myślenie polityczne. Bitcoin pozostaje neutralny pod względem wartości i nie wymaga przyzwolenia, dzięki czemu jego ogólne użycie jest apolityczne. Jednak konkretne przypadki jego użycia mogą stać się polityczne, gdyż same w sobie na przykład stanowią akty polityczne.
Darowizny Bitcoin dla WikiLeaks mają implikacje polityczne. Darowizny Bitcoin dla Freedom Convoy w Kanadzie mają charakter polityczny. Darowizny Bitcoin dla Hodlonaut są polityczne, nawet jeśli odnoszą się do wewnętrznej polityki w ekosystemie Bitcoin.
Nie można więc powiedzieć, że Bitcoin jest apolityczny. Bardziej trafne jest stwierdzenie, że Bitcoin nie ma poglądów politycznych i nie może być łatwo wykorzystany do wywierania wpływu politycznego. Należy pamiętać, że Bitcoin jest protokołem, siecią wielu sieci i zajmuje się wyłącznie własnym funkcjonowaniem. Bitcoin ma jednak charakter polityczny, ponieważ działania, które ucieleśnia, są antypolityczne, a zatem mają znaczenie lub funkcję polityczną.
Sven
Şelale Malkoçoğlu
Born in Poland, raised in a multi-culti family, I quickly developed a passion for travel & respect for others. The digital nomad lifestyle is my natural fit. For years, I'm a happy Bictoiner as well.
follow me :
Related Posts
Kryzys wieku średniego Bitcoinera
Jun 21, 2024
Mówiąc Swobodnie
May 14, 2024
Czy dystrybucja Bitcoina jest sprawiedliwa?
May 02, 2024